Recenzja ze spektaklu „Szalone nożyczki”

Teatr Powszechny w Łodzi

Autor: Paul Pörtner

Przekład: Elżbieta Woźniak

Reżyseria: Marcin Sławiński

Scenografia: Katarzyna Jarnuszkiewicz / Krzysztof Kelm

Grają: Barbara Lauks, Beata Ziejka, Jakub Kotyński/Jakub Firewicz, Andrzej Jakubas, Piotr Lauks, Artur Majewski

 

Prapremiera polska: 27 marca 1999 r.

Jest to jedna z najchętniej oglądanych łódzkich komedii. Przez 20 lat zapełnia widownię Teatru Powszechnego. Przedstawienie to odwiedziło już ponad 400 000 osób.

Sztuka jest bardzo oryginalna, gdyż jej treść zależy w dużej mierze od widzów. Jest to sztuka interaktywna. „Szalone nożyczki” są komedią kryminalną. Akcja dzieje się w zakładzie fryzjerskim. Narzędziem zbrodni są nożyczki wyniesione z salonu . Nikt z obecnych tam osób nie ma alibi, dlatego inspektor policji wraz z drugim policjantem przeprowadzają śledztwo. Od tego momentu czynny udział bierze publiczność i pomaga w odtworzeniu sytuacji,  jakie miały miejsce w zakładzie fryzjerskim. W zależności od tego, co powiedzą widzowie, spektakl może mieć różne zakończenie. Jestem bardzo zadowolona, że obejrzałam  tę sztukę i nie żałuję ani jednej minuty spędzonej w teatrze.

Kamila Rudzińska  I b LO