Kiedy byłem mały,
zawsze chciałem dojść na koniec świata,
kiedy byłem mały,
pytałem gdzie i czy w ogóle kończy się ten świat…
W życiu piękne są tylko chwile,
W życiu piękne są tylko chwile,
dlatego czasem warto żyć,
dlatego czasem warto żyć…
W życiu piękne są tylko chwile,
(z repertuaru grupy „Dżem”)
Wspomnienie o prawym człowieku- śp Andrzej Wiśniewski
20 grudnia 2023 odszedł z tego świata do Pana wieloletni nauczyciel Katolickich Szkół Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Łodzi.
śp. ANDRZEJ WIŚNIEWSKI
Był dobrym nauczycielem, wychowawcą, kolegą, świadkiem wiary, świadkiem historii, wzorem męża i taty.
Przez lata pracy imponował nam umiejętnościami informatycznymi.
Wiedza fizyczna, informatyczna, spryt sprawiały, że komputery nie miały dla niego tajemnic.
Był egzaminatorem maturalnym i zawodowym.
Przekazywał wiedzę zarówno młodzieży, jak i młodym nauczycielom. Niektórzy mówili do niego i o nim z szacunkiem „Profesorek”.
Przyznawał się do Jezusa, z radością podejmował wyzwania czynnego uczestnictwa w liturgii mszy świętej: na uroczystości nadania imienia szkołom, ślubie syna. Dawał świadectwo.
Przez wiele lat redagował szkolną gazetkę „Słowo i słówko”.
Dla młodzieży i nauczycieli ważne były jego słowa wprowadzające do ewangelii wygłaszane na porannej modlitwie. Opowiadał wtedy o swoim osobistym doświadczeniu wiary.
Przez wiele lat redagował szkolną gazetkę „Słowo i słówko”.
„Andrzej brat Piotra”, tak siebie nazywał, pisał również poezję, także religijną, którą zamieszczał o osobnych tomikach. Ewangelizował zarówno poprzez słowo pisane, jak i mówione.
Teksty formacyjne do comiesięcznych biuletynów dla rodziców, również życzenia wysyłane ze wszystkich świątecznych okazji to jego dzieło-za każdym razem jakby natchnione.
Chciał przekazać młodzieży coś więcej niż tylko wiedzę informatyczną.
Swoją licealną klasę traktował jak rodzinę, dbał o rozwój duchowy każdego z nich, zabrał na rekolekcje. Był spokojny o ich maturę, gdyż odmawiał w tej intencji Modlitwę Pompejańską.
Pamiętał o nich również po skończeniu przez nich szkoły, znał ich rodziny, troszczył się o nich.
Był świadkiem historii. Osobiste pamiątki z czasów stanu wojennego wzbogaciły wystawę tematyczną zorganizowaną z okazji rocznicy stanu wojennego w naszych szkołach.
Był wzorem męża i taty, znakiem dla dorosłych i młodzieży, że małżeństwo to świętość, a trwanie w nim jest łaską, ale i zobowiązaniem. Zawsze bardzo dobrze mówił o swojej żonie.
Tę piękną parę można było spotkać na koncertach, w teatrze, wszędzie tam, gdzie działo się coś ważnego.
Był dumny ze swojej rodziny. Lucyna, Marta i Szymon to osoby, o których mówił najczęściej. Wspominał też czasy oazowe – tak bardzo związane z jego życiem. Zdjęcie ks. Blachnickiego zawsze towarzyszyło mu w sali komputerowej. Podobnie jak muzyka; jazz i „Dżem”-
Umiał się również bawić. Pamiętamy jego przebranie za pancerniaka ze znanego serialu, kiedy to w hełmie i z psem trzymanym na smyczy
Zakończenie życia…Bardzo trudne…Bezradność…Coraz większa bezradność.. Smutek..
Emerytura…Krótka…Za krótka…Cierpienie…ale w otoczeniu kochającej rodziny.. Spełnienie miłości, tego, o czym mówił i sam pokazywał..
Wiadomość.. smutna- dotarła do szkoły.. Odszedł Andrzej. Ostatnie tchnienie w trakcie Koronki do Miłosierdzia Bożego..
Spełniona obietnica Pana Jezusa przekazana Świętej Siostrze Faustynie
„Każdą duszę bronię w godzinie śmierci, jako swej chwały, która odmawiać będzie tę koronkę albo przy konającym inni odmówią – odpustu tego samego dostąpią. Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę” (Dz. 811).
Zgromadziliśmy się całą wspólnotą szkolną na modlitwie do Bożego Miłosierdzia. W kaplicy.. tam, gdzie Pan Jezus..
Pogrzeb. trudny. .wielu księży.. kochająca rodzina, dużo nauczycieli z naszych szkół, młodzież-Twoje dzieci.. W pocztach sztandarowych młodzież-ostatni rocznik, który uczyłeś..
Teraz zrozumieli, dlaczego było trudno.. Życie się dopełniło..
Dziękujemy Ci Andrzeju -„bracie Piotra”-prawy człowieku za przykład życia, czas i serce poświęcone młodzieży i nam. Będziemy o Tobie pamiętać w modlitwie, we wspomnieniach.
Zostawiłeś w nas kawałek Swojego serca.
W życiu ważne są także chwile…Do zobaczenia w Niebie..